Na Dominikanę wybraliśmy się pod koniec marca 2005 roku na dwutygodniowy wypoczynek z opcją kilku wycieczek, które chcieliśmy wykupić na miejscu. Nie zrealizowaliśmy jednak całego naszego planu związanego z wypoczynkiem na wyspie. W dniu 02 kwietnia 2005 roku informacja, która obiegła cały świat dotarła i do nas – zmarł Papież Jan Paweł II. Wycieczki już wykupione postanowiliśmy zrealizować, ale resztę wypoczynku spędziliśmy już na terenie Bavaro i Punta Cana pozostając w żałobie z całym światem. Jeszcze tu powrócę, aby dokończyć moją podróż po Dominikanie.
Dominikana to drugie (po Kubie) pod względem wielkości państwo na Morzu Karaibskim. Od wielu lat zajmuje czołowe miejsce na liście ulubionych karaibskich miejsc urlopowych. Przyczyną tego są nie tylko piękne plaże, słońce i piękno krajobrazu. Dużą rolę odgrywa postawa Dominikańczyków, którzy wobec gości są otwarci, przyjaźni i zawsze gotowi do pomocy. Do tego trzeba dodać ich zdumiewającą radość życia, wyrażaną zwłaszcza w pełnym ekspresji tańcu merengue. Dominikana zachwyca niewiarygodną różnorodnością. Każdy odnajdzie tu miejsce, w którym poczuje się znakomicie, bez względu na to, czy bardziej lubi turystyczną wrzawę, czy też szuka spokoju podczas wycieczek do cichych, malowniczych zakątków lub samotnych spacerów po plaży. Republika Dominikańska zajmuje wschodnią część wyspy i jest dwukrotnie większa od sąsiedniego państwa Haiti. Dominikana jest krajem górzystym. Środkową część kraju zajmuje pasmo górskie Kordyliera Centralna. Najwyższy szczyt tych gór - Duarte - jest jednocześnie najwyżej położonym punktem wszystkich wysp antylskich. Na północy, wschodzie i południowym zachodzie, przy granicy z Haiti, wznoszą się mniejsze łańcuchy górskie, rozdzielone rozległymi nizinami takimi jak dolina Cibao. Występuje tu klimat równikowy.
Merengue - Jednym z ważniejszych elementów codziennego życia dla mieszkańców Dominikany jest taniec, a szczególnie merengue. Jest to taniec przypominający po części polkę, contradanza lub mazurka. Niegdyś nieustanna walka o terytorium Dominikany spowodowały spory u muzykologów odnośnie genezy tańca. Pod koniec XIX wieku, merengue był tańcem przeznaczonym tylko dla ludzi z wyższego szczebla społecznego, lecz dzisiaj praktykuje go prawie każdy mieszkaniec wyspy.