malutkie miasteczko...i te dwie magiczne wysepki...
PS.
Zdjecia są troche zamglone, to nie aparat lub brak umiejętności autora, poprostu w Czarnogorze były w tym czasie pożary lasow i zarosli które prawie nie byly gaszone....jak to w zarcie o "pracowitosci" Czarnogorcow:
Po co stoi krzesło przy łóżku....żeby odpocząć jak sie wstanie.