Podróż Bawaria - zamki, piwo i jodłowanie - Zamek Disneya



2011-09-20

Po południu zawitaliśmy w okolice górskie Schwangau, gdzie na wzniesieniach pięknie widniały zamki Neuschwanstein i Hohenschwangau, wybudowane przez szalonego Ludwika, który doprowadził siebie i okolicznych mieszkańców do ruiny finansowej poprzez wydatki na swoje liczne inwestycje rodem z bajek. Wtedy uznano go za szaleńca, obłąkanego żądzą posiadania coraz to nowszych zamków, dzisiaj jego przybytki odwiedzają goście z całego świata.

Zwłaszcza Neuschwanstein, pierwowzór dla zamków z kreskówek Disneya, odwiedzany jest przez ok. 1,5 mln. turystów rocznie. My byliśmy zimą i spotkaliśmy grupy Japończyków, którzy potrafili przylecieć z Tokyo na 2 dni, tylko po to by zobaczyć i sfotografować ten zamek. Mania, czy po prostu dobra reklama? Aby dostać się do zamku należy przejść się drogą pod górę ok. 40 minut. Jednak by zobaczyć zamek jak na najbardziej znanych ujęciach foto trzeba udac się do Schwangau i dojechać kolejką linową. Wówczas przy dobrej pogodzie może uda nam się sfotografować go w taki sam sposób jak na albumowych widoczkach.

  • Img 9068
  • Img 9069
  • Img 9075
  • Img 9076
  • Img 9094
  • Img 9100
  • Img 9101
  • Img 9102
  • Img 9108
  • Img 9110
  • Img 9115
  • Img 9118
  • Img 9119
  • Img 9127
  • Img 9131
  • Img 9140
  • Img 9143
  • Img 9146
  • Img 9153
  • Img 9156
  • Img 9158
  • Img 9160
  • Img 9167
  • Img 9171
  • Img 9172
  • Img 9190