Podróż Kolejny raz we Włoszech - Cinque Terre



Szczerze przyznam, że do niedawna nieznana była mi nazwa Cinque Terre. Dzięki Kolumberowi i m.in. podróży Slawannki mogłam nadrobić braki w wiedzy. I nie ukrywam, że ten punkt w programie był jednym z przeważających za wyborem oferty Itaki.

Rano wypływamy z portu w La Spezia podziwiając piękno wybrzeża po kilkudziesięciu minutach przybijamy do brzegu w Riomaggiore. Część osób zostaje na "plaży", my jednak wspinając się krętymi uliczkami docieramy do zamku, a w drodze powrotnej objadamy się winogronami i pizzą. Następnie spacerowym krokiem zachwycając się kolejnymi widokami na via dell'amore docieramy do Manaroli. Spokojne miasteczko otoczone tarasami pełnymi winorośli. Życie teoczy się tu spokojnie, a uśmiech na twarzy wywołują łodzie "zaparkowane" przed domami niczym samochody.

  • 5terre 01
  • 5terre 02
  • 5terre 03
  • 5terre 04
  • 5terre 05
  • 5terre 06
  • 5terre 07
  • 5terre 08
  • 5terre 09
  • 5terre 10
  • 5terre 11
  • 5terre 13
  • 5terre 14