Mediolan przez niektórych traktowany jako stolica mody, innym kojarzy się ze sportem, a jeszcze inni twierdzą że nie warto tam jechać, bo jest przereklamowane. Trudno wyrobić sobie zdanie po jednej i to tak krótkiej wizycie. Katedra, Zamek Sforzów, Galeria Emmanuela, La Scala - tylko tyle udało nam się zobaczyć. Tłumy turystów, śpieszących do i z pracy mieszkańców, powietrze gęste od spalin - wszystko razem wzięte nie sprzyja pozytywnemu spojrzeniu. Może warto tu wrócić - z własnym planem, z własnym tempem i z własnym pomysłem na poznawanie miasta. Po tych paru godzinach nie mogę powiedzieć, że Mediolan mnie oczarował.