Staram się chłonąc każdą chwile, gdyż wiem, że to wszystko, co dzieje się „tu i teraz” już nigdy się nie powtórzy… Wczoraj odwiedziłam Monako, jedno z najmniejszych państw na świecie. Czaruje ono swoim urokiem oraz przepychem do tego „te” auta na drogach!! Nie wiadomo czy patrzeć na morze czy na mijane samochody.
A przejazd ulicami, gdzie odbywa się GP Formuły 1 – bezcenne, nawet VanVan wydawał się jakiś taki bardziej drapieżny. Czyżby pławienie się u boku sportowych aut dodawało mu skrzydeł?!?
News dzięki Samsung.