Następnie udaliśmy się do Cefalu. Określiłbym to miejsce jako kurort nadmorski z piękną plażą jak w Mondello. Widok zapewne byłby o wiele lepszy, gdyby nie masa turystów, ale cóż, nie można mieć wszystkiego naraz :) Gelati najlepsze znajdziecie zaraz przy zejściu z plaży i wejściu w uliczkę prowadzącą do Cattedrale. Przeszliśmy uliczkami i dotarliśmy do pięknie położonego Duomo.
Ze smutkiem opuszczaliśmy to miasto, gdyż wiedzieliśmy, że wracamy do hotelu, a nasz pobyt się już kończy... zostało nam jeszcze dwa dni, które poświęcimy zapewne na odpoczynek na plaży...