Słynnego dziada,który rezydował przed klasztorem Bernardynów już się nie znajdzie,gdyż poprowadził exodus ludności polskiej w 1951 roku po tzw. korekcie granicznej.Klasztor przetrwał,ale nie do zwiedzenia ,gdyż jest tam więzienie.Za to można do woli delektować sie innymi zabytkami Sokala,a jest ich całkiem sporo.