Podróż Śladami wizerunków piękniejszej połowy ludzkości - Kraj kobiecych rzeźb



Gdybym miał wskazać kraje, w których najbliżej jest do 'parytetu' przedstawień kobiecych i męskich w sztuce, w tym publicznej, na pewno jednym z nich byłyby Niemcy. I to już od średniowiecza, gdzie w kościołach i w ich portalach zawsze można było znaleźć a to Ewę (nagą oczywiście), a to Panny Mądre i Głupie z przypowieści ewangelicznej, czasem żeńskie personifikacje Eklezji i Synagogi. No i posągi oraz nagrobki fundatorek (bądź żon fundatorów). I właśnie jeden z nich jest moją absolutnie ulubioną rzeźbą. Chodzi o Utę, małżonką Ekkehardta, margrabiego Miśni, sportretowaną kilkadziesiąt lat po śmierci przez bezimiennego artystę zwanego Mistrzem z Naumburga. Ponieważ nie miałem wówczas ze sobą zbyt dobrego sprzętu połączyłem ją w kolażu z równie słynną Regelindą, czyli śmiejącą się Polką z tej samej naumburskiej katedry.

Zmiany epok i stylów nie zmieniły niemieckich gustów. Szczególnie co do rzeźb. Ich twórcy nigdy nie stronili od kobiecych aktów, w odróżnieniu do np. renesansowych rzeźbiarzy włoskich, preferujących nagość męską. Ale przedstawicielki płci pięknej były i są obecne także w innych formach plastycznych, jak malarstwo czy witraże. Duże wrażenie zrobiła na mnie tez niewielka, XX-wieczna rzeźba Ernsta Barlacha 'Kobieta na wietrze', umieszczona na fasadzie dawnego kościoła franciszkańskiego w Lubece.  

  • Berlin Charlottenburg Fortuna
  • Monachium Nymphenburg Lola Montes
  • Norymberga Tugendbrunnen
  • Meersburg Anette von Drooste-Hulshoff
  • Fryburg Bryzgowijski Panny Mądre
  • Lubeka fasada Katharinakirche rzeźba Ernsta Barlacha
  • Lubeka Katharinakirche rzeźba gotycka
  • Wurzburg Marienkapelle Ewa Riemenschneidera
  • St Blasien rzeźba współczesna
  • Meersburg rzeźba w parku pałacowym
  • Bamberg Eklezja i Synagoga
  • Naumburg Uta i Regelinda
  • Tybinga XIX-wieczna polichromia na ratuszu
  • Triberg rzeźba Schwarzwaldki