Dzień, jak codzień, zaczynaliśmy na śniadaniu w malutkim barze w Taorminie... Była to kawa i słodki rogalik zwany brioszem... Nieopodal rosło drzewo, bez liści, obsypane pomarańczowymi kwiatami... Potem wyruszaliśmy na zwiedzanie Sycylii, oczywiście pierwsza była Taormina... zapraszam....
8 grudnia 2012 r.Wracam do przerwanej podróży, dorzucę parę zdjęć, a potem zaproszę na Elbę.
Taormina to bardzo malownicze miejsce. Położona jest na stromym zboczu, od poziomu morza aż po szczyty wzgórz.
Znajduje się w niej drugi co do wielkości na Sycylii, teatr antyczny (grecki), większy znajduje się w Syrakuzach. Jest wspaniale położony, co widać na zdjęciach.
Miejscowośc jest zadbana, kolorowa, pełna kwiatów i ciekawych zaułków.