Chciałabym tymi zdjęciami zilustrować opis Anji.Na zdjęciach Cefalu, pralnia i katedra.
Cefalu jest znana głownie jako miejscowośc turystyczna. Na jednym ze zdjęć uwieczniłam słynną plażę. Podobno w sezonie turystycznym nie można wsadzić szpilki pomiędzy plażowiczów.
Do Włoch jeżdżę zawsze na przełomie kwietnia i maja, wtedy jest pusto i cicho i to widać na moich zdjęciach.
Kościół na zdjęciu to katedra, której budowę rozpoczął król Sycylii Roger II, w podzięce za uratowane życie przysiągł wybudować w miejscu lądowania kościół. Z zewnątrz kosciół ma bardz skromną, wręcz surową formę i wydaje się, że jest prawie przylepiony do skały, wnętrze ma bardzo bogato zdobione. Charakterystycznym elementem jest mozajka przedstawiająca Chrystusa Pantokratora nad prezbiterium.
Bałagan przed katedrą, czyli rozrzucone kamienia i płytki to też podobno trwały element dekoracyjny. Daniele był tam w na początku lat 90-tych XX wieku i wtedy już tam leżały.
Cefalu, to malutka miejscowośc, kilka wąskich uliczek z jednej strony przylepionych do skały, z drugiej do wąskiej i, w tym miejscu, piaszczystej plaży.