Ot takie szybkie wakacje. Trochę idiotycznie dużo krajów w idiotycznie małym czasie. Coś jak - "Jeśli dziś jest wtorek, to jesteśmy w Belgii" ;) Trochę tak to niestety niezależnie od nas wyszło :( Byliśmy uzależnieni punktem przylotu, odlotu, i małą ilością czasu. Więc inaczej mówiąc - wiemy, że 10 dni to jest akurat może na Macedonię, a nie wszystkie te kraje, ale :(
Notatki są lakoniczne bo inaczej chyba nie umiem, bo jestem leniwy i itd;) Właściwie są to same (i bardzo nieliczne) informacje praktyczne. Ale sobię myśle, że jak ktoś by chciał podobną trasę wykonać to i tak się okażą przydatne ;)
Dodałem to-to tutaj, żeby sobie zobacyzć jak działa kolumber i szczerze mówiąc nie podoba mi się chyba. Znaczy podoba może i się idea, ale jest to tak niewygodne w używaniu, nieelastyczne itd itp, że szkoda gadać. Pierwotnie wypiski z tych wakacji o tutaj opublikowałem sobie :
http://wycieczki.polkobex.pl/2008/07/jugosawia-7-17vii2008.html
.