Wczoraj wpłaciłam zaliczkę, a więc mamy rezerwację na campingu! Camping La Roccia, będziemy spać w przyczepie campingowej (oczywiście, wynajętej na miejscu). Na campingu znajdują się murowane i drewniane domki, jest pole namiotowe, oraz właśnie przyczepy. Takie rozwiązanie jest najtańsze, i wydaje nam się też najlepsze. Oczywiście, własny domek byłby wygodniejszy - przede wszystkim własna łazienka i kuchnia - ale szkoda nam pieniędzy na taki luksus, wolimy je przeznaczyć na jakąś wycieczkę.
Wykupiłyśmy tzw. pakiet - pobyt siedmiodniowy w przyczepce + śniadania, przelot z Bergamo na Lampeduzę i z powrotem, wycieczka dookoła wyspy z obiadem na pokładzie i transfer z i na lotnisko. Cena za 1 osobę 430 euro, zaliczki wpłaciłam ok. 30 %.
Przyczepka jest dwuosobowa, należy do niej też stół z krzesłami oraz lodówka. Camping znajduje się niedaleko najpiękniejszego miejsca na wyspie - Isola dei Conigli.
Więcej na temat campingu La Roccia można przeczytać na Jedziemy na Sycylię, zapraszam!
Podczas siedmiodniowego pobytu mamy zamiar zwiedzić caluteńką wyspę, zajrzeć do wszystkich zatoczek, opłynąć wyspę łodzią, popłynąć na Linosę i jak pogoda pozwoli, również na trzecią, najmniejszą wyspę Pelagii - Lampione. Podczas wycieczek dają jeść, a więc policzyłyśmy sprytnie, że w ten sposób zaoszczędzimy na posiłkach :).
Mamy zamiar na jeden dzień wynająć taki specjalny samochód, cały otwarty, Mehari - dla samej frajdy jeżdżenia takim autem, no i żeby dotrzeć nim wszędzie. A poza tym będziemy się poruszać na własnych nogach...