Zakynthos oferuje naparwdę przepiękne, piaszczyste plaże z lazurową wodą oraz skłkami i grotami.
Jednak w miejscowości, w której byłam (ARGASSI) plaży praktycznie nie było (zdjęcie 1). Plażą był krótki, wąski i wiecznie mokry kawałek piasku, przy czym woda także nie była "zbyt piękna". Ciekawostką jednak był kawałek starej budowli na samej plaży.
St. Nikolaos Beach - piękna plaża z licznymi atrakcjami sportowymi (lot spadochronem za motorówka, nurkowanie, narty wodne, rowery wodne itp). Plaża ta nzajdowała sie ok. 10km od Argassi. Codziennie kursuje na nią "bezpłatny" bus (trzeba jechać o 10 rano, a powrót o 16). "Bezpłatny" ponieważ żeby dostać bilet powrotny trzeba wykupić leżakna plaży.
Naprawde piękna plaża ze złotym piaskiem, przeźroczystą wodą i wygodnymi leżaczkami była w miejscowości Tsilivi. W miejscowości tej był także hotel z naszego kompleksu, który mieliśmy okazję przelotnie zobaczyć - warunki były podobne jak u nas, acz miejscowośc ciekawsza.
Zainteresowanym wypoczynkiem na Zakynthos polecam właśnie TSILIVI- piękna plaża, a także spore miasteczko z wieloma sklepikami czy knajpkami. Argassi to właściwie jedynie 2 ulice.
Dla bardziej imprezowych turystów polecam miejscowość LAGANAS - jest to dosłownie imprezowe mieasto - wszędzie knajpy, bary, kluby, dyskoteki, sklepy z alkoholem, kasyna - w nocy jest tam bardzo jasno od neonów;). W Laganas zdecydowanie warto odwiedzić Klub Cameo zrobiony na wysepce jakieś 200 metrów od brzegu plaży - wygląda niesamowicie! Trzeba się jednak przygotować na opłatcę przy samym wejściu do środka, nawet za dnia.
Jesli chodzi o stolicę wyspy - ZAKYNTHOS - polecam jedynie miastowym;). To typowe, całkiem spore miasto ze stosunkowo wysokim i licznym zabudowaniem, portem i bez plazy (możliwośc kąpieli w piąknej, przeźroczystej wodzie "z murku"). W mieście tym znajdziemy muzeum z zachowanymi sprzed trzęsienia ziemi posągami, gresami itp, a także jedyny ostały sie w całości budynek.
Polecam wycieczkę na zamek na samym szczycie góry otaczającej Zakynthos - można wejść pieszo (nawet nam sie to udało, choć łątwo nie było huh!). Wjazd bywa bardzo stromy - to tutaj zawiódł nas skuter, z którego musiał zejść pasażer aby dało się wjechać wyżej. Uwaga! Wejście do zamku do godz 15, opłata niewielka (ok 3 euro)
Prócz tych miast typowo turystyczne są jeszcze: Yerakas, Porto Zoro, Vassilikos, Alykes, Alikanas i Keri. Większośc z nich widziałam, że szczerze mówiąc, nie pamiętam które jest które:P i nie chcę wprowadzać nikogoo z błąd. Wiem tylko, że Przylądek Keri to niesamowite miejsce o którym napiszę później...