Grand Canyon jest naprawdę wielki ale kiedy tak jeździlismy busem wzdłuż krawędzi na kolejnye punkty widokowe to ta rozległosć powodowała, że wszędzie był taki sam. Postanowilismy wybrać jakis szlak i zejsc w dół, oczywiscie zejscie na dno i powrót było niemożliwe ponieważ potrzeba na to calutki dzień i to wielce wprawionemu turyscie, poczlismy więc dwie odziny w dół i później troche dłużej w górę. To było to, od wewnątrz jest ciekawiej, cienie powodują, że co chwilę sciany kanionu mają inne kolory, niektóre wąwozy giną w ciemnosci a niektóre się odkrywają. Trafilismy tam w dole na ciekawą skałę, która do złudzenia przypomina kształtem statek kosmiczny z gwiezdnych wojen, kto wie- może ta skała zainspirowała twórców filmu?
Podróż zachodnie stany - Wielkiiii Kanion
2007-09-30