Podróż Kuba - przygotuj się na niespodzianki :-) - Havana - ciąg dalszy zwiedzania miasta



2007-03-18

18.03.2007 Havana

Wstałyśmy o 7 rano i od razu ruszyłyśmy na poznawanie miasta – na pierwszy rzut poszła Forteca położona nad morzem, dosłownie kilka kroków od domu. Potem trochę połaziłyśmy dookoła i wróciłyśmy na pyszne śniadanko przygotowane przez niezawodnego Niño (kawa, omlet, bagietka, pomidory, sok z guajavy, owoce na deser…). Następnym turystycznym celem było centrum miasta z Muzeum Rewolucji,  Muzeum Sztuki Kolonialnej i niesamowitą Katedrą, która jednak traci mocno na  swym pięknie poprzez jej maksymalne skomercjalizowanie – tłum turystów, Kubanki w kolorowych strojach pozujące do zdjęcia, muzycy w koszulkach z napisem New York grający szlagiery z filmu Buena Vista… Późnym wieczorem – kolacja z Niño – włoskie spaghetti z hiszpańskim winem w chińskiej knajpce w sercu Havany! Ale mały ten świat!!!
Z mądrości dzisiejszego dnia udało nam się zapamiętać, że Święty Ogień Rewolucji zapalony uroczyście przez samego Fidela Castro na pomniku w kształcie ogromnej gwiazdy wciąż płonie (od 26.07.1963 r.) i że w sklepie dla Kubańczyków można zjeść używając peso cubano pyszny obiad za równowartość 2 PLN. Niech żyje Kuba!

  • Muzycy dla turystow
  • Plan de 20 puntos