W dlugi weekend wielkanocny wymyslilismy poldniowa wycieczke do Sandwich celem posilenia sie kilkoma kanapkami.... W sumie jechalismy dla smiechu, zrobic kilka zdjec przy tablicy powitalnej nie wiedzac, ze znajdziemy sie w tak uroczym sredniowiecznym miasteczku... Waskie uliczki, piekne domki no i oczywiscie kanapkowe osobliwosci ;-)) Poza kanapkami polecam herbatke oraz Scones w The Bell hotel... Truly English experience ;-) Wycieczka udana w 100%!