Nawiązanie tytułem punktu kolumberowej podróży do filmu Felliniego Roma (z 1972 r.) to... (tu wpisać odpowiednie słowo, ale proszę o łagodne potraktowanie).
Jak jednak skwitować wrażenia z tego miasta tak starajacego się o wywołanie tychże, żeby sprawy nie przegadać? Mistrz użył jednego słowa. Użycie trzech, o przecinku też trzeba wspomnieć, jest równoznaczne z liczeniem na łagodność kolumberowiczów...