Podróż Szlakiem cerkwi i tolerancji - Łódź



Nie jest to podróż chronologiczna, bo składa się na nią wiele mniejszych i większych wędrówek, podróży a czasem prawdziwych wypraw. To swego rodzaju fotograficzne wspomnieniem z różnych miejsc, gdzie widziałem cerkwie. Duże, małe, drewniane, murowane, odnowione, remontowane, stare, nowe, ociekające złotymi zdobieniami i skromne ale nie mniej wymowne - dla mnie człowieka z Mazowsza, były zawsze pewną egzotyką i swoistą bramą na wschód. Mniej egzotyczne niż meczety czy synagogi ale bardziej egzotyczne niż kościoły czy klasztory. Swoisty tygiel wpływów i kultury ale zawsze pod znakiem tolerancji. Zapraszam w podróż!  

Cerkiew w Łodzi jest niejako zawsze po drodze – z dworca na Piotrkowską. Ma to ten plus, ze zazwyczaj ją zauważamy będąc w drodze ale i minus – rzadko jest celem wypraw samym w sobie. Podobnie było ze mną, pojechałem do łodzi fotografować zupełnie co innego, poświęciłem jej ledwie kilka kadrów. Szkoda, na pewno wymaga  więcej uwagi. Cerkiew katedralna św. Aleksandra Newskiego powstała w 1884 roku. Jest dużym obiektem w tylu rosyjsko-bizantyjskim.

  • Przepych
  • Złota kopuła
  • Zdobione drzwi