No i nareszcie w domu:) Wiem, że podróże wzbogacają (i nie mówię tu o potfelu, bo to akurat odwrotnie), ale zawsze cieszę się, gdy jestem już w domu, gdy mogę wyspać się we własnym łóżku. W tym roku trafiło na Hiszpanię, no i strasznie mi się spodobło. Było i zwiedzanie i plazowanie, chociaż do tego drugiego pogoda nie zawsze dopisywała. W Hiszpanii byliśmy pierwszy raz, ale już teraz wiem, że napewno wrócimy. Na początek Santa Susanna. Miejscowość za jakimi nie przepadam, czyli hotele i tłumy turystów. Ale za doskonała jako miejsce wypadowe do innych atrakcji Katalonii. Wsiadając w pociąg w ciągu zaledwie godziny jesteśmy w centrum Barcelony.
Podróż Krótkie wędrówki po Katalonii - Plażowanie
- wróć do podróży
- « poprzednie
- następne »
-
czerwony_arbuz
- tagi: plaża, morze, sport, rower, z przyjaciółmi