Podróż rozpoczynamy w moim obecnym mieście - Madrycie. Na razie jest nas trzy dziewczyny, jednak nasze drogi się później rozejdą. Na te wakacje przeznaczyłam tydzień oraz weekend przed i po, czyli razem ok. 9 dni, 8 noclegów na trasie. Plan na początku wyglądał następująco: Granada - Malaga - Gibraltar - Cadiz - Sevilla - Cordoba. Później jednak okazało się, że podróżując sama, mogę zwiedzić więcej miejsc bez zbędnego pośpiechu. Plan zatem został powiększony o Tarifę i Jerez de la Frontera.
Podróż odbywała się autobusem (raz autostopem), spałam w hostelach (dwa razy u napotkanego kolumbijskiego przewodnika po dżungli i raz na plaży;)).
Jeśli ktoś kiedyś wybierze się w podobną wyprawę, zamieszczam krótki słowniczek, który pomoże lepiej zrozumieć Andaluzję (nawet dla tych, którzy znają hiszpański;)):
alcazar* - forteca pochodząca z czasów ery islamskiej w Hiszpanii (*w języku hiszpańskim większość słów rozpoczynających się od "al" pochodzi z arabskiego - tak jest i tutaj. Z arabskiego pochodzi jednak o wiele więcej słów, nie tylko rozpoczynających się na "al", o czym Hiszpanie nie wiedzą - jak chociażby "naranja" (pomarańcza) czy "azucar" (cukier).)
bailaor - tancerz flamenco
bodega - miejsce, w którym produkuje się oraz/lub sprzedaje się lokalnie wyprodukowane wino
cantaor - śpiewak flamenco
cante jondo - zawodząca ;), poważna piosenka flamenco
copla - piosenka flamenco
corrida de toros - nasza korrida. Po hiszpańsku należy wymawiać całą nazwę "corrida de toros", bo sama "corrida" to w języku potocznym wytrysk (podobno, jeśli ktoś zna lepiej hiszpański, proszę o korektę:))
gitano - cygan
hammam - łaźnia arabska
juderia - dzielnica żydowska
mezquita - meczet
tablao - pokaz flamenco
teteria - herbaciarnia w stylu bliskowschodnim
Od razu uprzedzam, że jakość zdjęć może nie powalić - nie jestem fotografem i nie mam dobrego sprzętu. Staram się raczej podać tutaj informacje praktyczne niż zachwycić widokami. Pomijam raczej także to, co każdy może znaleźć w byle jakim przewodniku. Wszystkie informacje poniżej są baaardzo subiektywne.