Podróż Meksyk w dobie świńskiej grypy:) - Dzien 1- 20 maja 2009 Frankfurt zamiast Mexico C



2009-05-24

Poczatki bywaja trudne o czym mielismy okazje sie przekonac. O 10.15 wg planu mial wyleciec nasz samolot Lufthansy do Frankfurtu i tam tylko mielismy czekac 2,5 godz. na wylot do Meksyku. Pol godziny przed odlotem poinformowano nas, ze nasz samolot z przyczyn technicznych niestety zostal odwolany. Lufthansa przerzucila nas na lot LOTem, ktory mial wyleciec 1,5 godz. pozniej tak wiec byly nadal szanse ze zdazymy. Na pasie startowym jednak pilot oznajmil nam, ze musimy poczekac okolo 15 min bo mielismy zabrac jakas czesc do innego samolotu, ktory czeka we Frankfurcie (pewnie do tego naszego ktory sie popsul). Z 15 minut zrobilo sie 1,5 godz. i do Frankfurtu dolecielimy 10 minut potem jak odlecial nasz samolot do Meksyku. Wkurzeni poszlismy na odprawe ale pani zakomunikowala nam, ze nastepny lot jest jutro. Dala nam voucher na hotel przy lotnisku i bez bagazy zostalismy odeslani do hotelu. Nie majac wyjscia poszlismy wiec pozwiedzac Franakfurt.

  • Warszawa
  • Frankfurt nad Menem
  • Frankfurt nad Menem
  • Frankfurt nad Menem
  • Frankfurt nad Menem
  • Frankfurt nad Menem
  • Frankfurt nad Menem
  • Frankfurt nad Menem
  • Frankfurt nad Menem
  • Frankfurt nad Menem
  • Frankfurt nad Menem
  • Frankfurt nad Menem
  • Frankfurt nad Menem