To moja pierwsza wielka podróż. Pierwsza poza Europę. I pierwszy tak wielki miks wrażeń. I to im przede wszystkim chciałem dać wyraz w mojej pierwszej (jakby mało było tych pierwszych...) relacji z wyprawy. Nie dbam o to, co istotne mniej i nie piszę o tym, o czym traktują przewodniki i co można wynaleźć w sieci. Szkoda na to czasu. Wolę patrzeć, chłonąć, przesiąkąć odmiennym miejscem. Zatem proszę o wyrozumiałość, bo to w końcu... mój pierwszy raz:)
Podróż ten pierwszy raz - Meksyk! - inicjacja
2009-01-20