Podróż Sentiero Roma - Wstęp



2016-12-09
Pomysł na tegoroczną wyprawę kiełkował mi w głowie długie miesiące. Kusił mnie Tour de Mont Blanc z Chamonix do Courmayeur, myślałem żeby dla odmiany odwiedzić Alpy austryjackie – Dachstein albo Grossvenediger. Kupowałem mapy, planowałem, wytyczałem marszruty i odkładałem do szuflady. Nie wiem co przeważyło, że zdecydowałem się na pokonanie Sentiero Roma w Grupie Berniny, po południowej, włoskiej stronie. Może przeważyła o tym chwila kiedy jakiś czas temu stałem na Przełęczy Publino w Alpach Bergamskich, spoglądałem na północ, a w głowie dźwięczało „muszę tam pojechać”, taka chęć sięgania za horyzont...