Podróż Makabryczne mumie Palermo - Przewodniki przestrzegają



Większość przewodników turystycznych po Palermo przestrzega, zwłaszcza osoby o słabych nerwach, przed wizytą w katakumbach Kapucynów. Jednak podziemne grobowce nadal przyciągają rzesze turystów. Czym jest podziemne cmentarzysko? Miejscem refleksji nad kruchością życia? A może atrakcją turystyczną zaspakajającą niezdrową żądzę sensacji?

 

Katedra z olśniewającymi mozaikami Capella Palatina, przypominające meczet kopuły kościoła San Giovanni degli Eremiti, egzotyczny ogród botaniczny, a nawet tętniący życiem arabski bazar Vucciria nie są w stanie w pełni zaspokoić żądzy wrażeń podróżników przybywających do Palermo. Kulminacyjnym punktem zwiedzania miasta jest dopiero zejście do korytarzy katakumb Kapucynów. Wizyta w podziemnym cmentarzysku z całą pewnością dostarcza silnych emocji, warto się jednak zastanowić, czy na pewno jesteśmy na nie gotowi...

Nikt dokładnie nie policzył ile zwłok kryją labirynty zakonu kapucynów, ale szacuje się, że znajduje się w nich około 8 tys. zmumifikowanych ciał. Idąc posępnymi korytarzami trudno nie poczuć się osaczonym. Zabalsamowane zwłoki, ułożone w niszach w pozycji stojącej lub leżącej, znajdują się po obu stronach przejść. Jest ich tak dużo, że nie sposób odwrócić od nich wzroku. Francuski pisarz Guy de Maupassant tak relacjonował swoją wizytę w katakumbach: Czasem zdarza się, opowiadają, że jakaś głowa toczy się korytarzem, bo wiązadła szyi zostały wyżarte przez myszy.

Początkowo chowano tu wyłącznie mnichów, z czasem katakumby stały się miejscem spoczynku słynnych i zamożnych mieszkańców miasta. W Palermo stosowano różne metody mumifikacji. Najpopularniejsza polegała na wysuszaniu zwłok przez okres około ośmiu miesięcy. Kiedy ciało było wystarczająco wyschnięte moczono je w occie i aromatycznych ziołach, suszono na słońcu, wypełniano słomą i ubierano. Inną metodą wykorzystywaną zwłaszcza w okresie epidemii, było moczenie ciał w arszeniku lub roztworze wapiennym. Proceder preparacji zwłok uprawiano od 1599 do 1881 roku, kiedy został zakazany przez rząd włoski.