Ambitne plany dotarcia do Czech pokrzyżowało złapanie gumy oraz ustawiczne rozładowywanie się akumulatora. Dzięki temu całkiem przypadkiem wylądowaliśmy w Harcerskim Ośrodku Wodnym. Namioty, kajaki, względna cisza, ogniska. Najbardziej udany "nieudany" wyjazd :)
Podróż Miały być Czechy, a... - Jezioro Goczałkowickie
- wróć do podróży
- « poprzednie
- następne »
-
sheridens7
- tagi: namioty, akumulator, guma, kajaki, harcerze, kiełbaski z ogniska
2014-03-24