Przyjechałem do Janowa. Teraz spacer do Złotego Potoku.
Do 1952 roku istniała gmina Potok
Złoty. Początki osadnictwa nad Wiercicą datuje się już na
VIII w., gdy powstało grodzisko
„Osiedle Wały” o powierzchni około 18 tys. m². Pierwsza wzmianka o wsi Potok
pochodzi z 1153 roku. Na miejscu obecnego pałacu od XVI w. istniał dwór,
prawdopodobnie obronny, zwany Zameczkiem. Przez wiele lat nieremontowany popadł
w ruinę i na początku XIX w. nie nadawał się już do zamieszkania. Kolejni
właściciele wznieśli więc tuż obok w 1829 r. klasycystyczny dwór. W połowie XIX
w. majątek odkupił i podniósł z upadku generał Wincenty
Krasiński. W 1856 r.
na jego polecenie zbudowany został pałac w stylu klasycystycznym, a sąsiadujący
z nim dworek przeznaczony został dla jego syna Zygmunta.
Poeta mieszkał w nim latem 1857 r. Po jego śmierci majątek odziedziczyła córka
poety Maria, żona hrabiego Edwarda Aleksandra Raczyńskiego. Rodzina Raczyńskich
na początku XX w. przebudowała pałac, nadając mu dzisiejszy kształt. Po II
wojnie światowej majątek upaństwowiono, a w pałacu przez wiele lat mieściła się
szkoła. Obecnie znajduje się on w bardzo złym stanie technicznym i nie można go
zwiedzać. Pałac Raczyńskich i Dworek Krasińskich otoczone są prawie
czterdziestohektarowym parkiem w stylu angielskim, przez którego środek przepływa
Wiercica. Obecnie w dworku, w którym mieszkał Krasiński, mieści się muzeum.
Przez park idę do Stawu Amerykan. Cisza, brak ludzi
tylko kaczki. Ale jest jesień.
Zaglądam do Jaskini.
Jaskinia
Niedźwiedzia, jak większość jaskiń na Wyżynie Krakowsko - Częstochowskiej, jest przykładem zjawisk krasowych - efektu rozpuszczania wapieni przez wodę
wnikającą szczelinami w głąb masywu. Jaskinia została odkryta przez Zygmunta
Krasińskiego w 1857 roku, w skałach rezerwatu „Parkowe”. Jaskinia składa się z
obszernej komory podpartej z boku kolumną. Z komory odchodzą trzy korytarze.
Głazy skalne znajdujące się przy wejściu do jaskini odpadły od zwieńczenia
groty w latach międzywojennych. Gośćmi jaskini mogą być niektóre gatunki
nietoperzy, np. nocek duży. W namulisku jaskini odkryto kości kilku gatunków
zwierząt kopalnych, m.in. nosorożca włochatego, mamuta, renifera i niedźwiedzia
jaskiniowego, największego na Jurze - stąd nazwa Grota Niedźwiedzia. Znaleziono
tu również ślady obozowiska człowieka ze starszej epoki kamienia - paleolitu.
Idę dalej. Tuż za
Stawem Snem Nocy Letniej znajduje się zabytkowy młyn wodny Kołaczew. Powstał na
początku XX w.; został odbudowany po pożarze w 1928 r.
Teraz szlakiem i
drogą do…
Pstrągarnia stworzona przez Raczyńskich działa do dzisiaj.
Odmiana pstrąga o złotym zabarwieniu zyskała nawet przydomek "złoty pstrąg
ze Złotego Potoku". W stawach pojawiła się też odmiana pstrąga o kolorze
błękitnym, zwana "hrabiowską". Wyjątkowa woda
nadaje hodowanym tutaj pstrągom wyjątkowy smak. Niektóre stawy Pstrągarni
Raczyńskich mają swoje nazwy, nadane w 1881 r. Są to m.in. Staw Zygmunt, Staw Świętokrzyski,
Staw Szmaragdowy. W 2006 r. przy pstrągarni powstała smażalnia ryb,
gdzie można zjeść smacznego, świeżego pstrąga, zarówno smażonego, jak i
wędzonego. W Pstrągarni Raczyńskich można również zakupić żywe pstrągi oraz
karpie i jesiotry. Polecam…
Idąc dalej do źródeł Wiercicy.
Nieopodal pstrągarni są dwa
źródła – Elżbiety i Zygmunta – dają początek wijącemu się pośród leśnego
starodrzewia potokowi Wiercica. Wokół niego w borach sosnowych i lasach
liściastych pełnych buka, dębiny, graba i olchy kryją się liczne ostańce i
jaskinie. Z wieloma z nich wiąże się wiele ciekawych historii i legend, których
głównymi bohaterami są poeta Zygmunt Krasiński oraz legendarny Pan Twardowski.
To Zygmunt Krasiński żyjący dwa i pół wieku temu w Złotym Potoku dostrzegł
piękno Doliny Wiercicy, nadał nazwy wspomnianym źródłom, paru ostańcom i
zbiornikom wodnym i rozsławił Dolinę Wiercicy. Wspomógł go Pan Twardowski,
którego - jak głoszą legendy - zmagania z diabłem wywarły niemały wpływ
na uformowanie krajobrazu urokliwej Doliny Wiercicy.
Teraz drogą do Siedlec.
Brama Twardowskiego. Jest
to skalny ostaniec będący bramą do złotopotockich lasów. A także jest to ostaniec związany z legendą o czarnoksiężniku Twardowskim,
który dosiadując koguta odbił się od skały i poszybował na Księżyc, wybijając w
wapieniu dziurę.
Atrakcja na szlaku Trzy Jesiony.
Trzy Jesiony. Znajdują się na
północnej stronie przysiółka „Loski”. W przysiółku tym rosną trzy pomnikowe jesiony o obwodzie 2,5
m każdy. Pod jesionami stoi krzyż. Krzyż zbudowany jest w formie cokołu
schodkowego, w którym to zamocowany jest odlew żeliwny krzyża. Pierwszy cokół
był zrobiony z drewna dębowego. Krzyż ten nazywano „wyprowadzaczem”. Nazwany
został w ten sposób ponieważ kiedy wyprowadzano zmarłych z wioski Siedlec na cmentarz do Złotego Potoku to przy krzyżu odprawiano
ostatnie modły.
Inne atrakcje to:
- Jaskinia Na Dupce,
- Kościół w Zrębicach,
- Skałki św. Idziego.
Dalej do Sokolich Gór. Pogoda się psuje. Ale 20 km w nogach. Będzie
padać, idę do Olsztyna.
PS.
To ostatnia wycieczka przed 60 -
latką / 13.10./ , a na koniec dedykacja Niny:
„ Dziadku ! Dzisiaj Twoje
święto !
Żyj Nam długie lata !
Opowiadaj nam historie
z szerokiego świata !