Decyzję o wylocie do Bergamo podjęliśmy miesiąc wcześniej ponieważ jeszcze w Polsce był środek lata a my chcieliśmy o tydzień przedłużyc sobie wakacje.
Oferta Ryanair była wyśmienita niczym włoskie lody o czym niedługo mieliśmy się przekonac.Wylot był późno ale my mieliśmy rezerwację zaklepaną więc przygoda mogła się zaczynac.....
Bergamo, Włochy, jeszcze nigdy nie byliśmy w tym zakątku Europy i dlatego moje oczekiwania były duuuże.Dojazd z lotniska i dotarcie do celu nie sprawiły nam problemu. Może to zasługa map, które sobie w domu wydrukowaliśmy oraz smsów od chłopaka u którego wynajmowaliśmy pokój?
W rzeczywistości Bergamo to dwa miasta: Bergamo Bassa (dolne) i Bergamo Alta (częśc górna). Do zabytkowej części miasta można dostac się na kilka sposobów: kolejką , autobusem albo pieszo.
Kolejka kursuje do późnych godzin nocnych, pokonując 84 metry wysokości.
Nas wciągnęło poruszanie się o własnych siłach, zwłaszcza , że można w każdym momencie zatrzymac się na zdjęcia.
Stare miasto zamknięte jest grubymi na 5 m murami obronnymi wzniesionymi przez Wenecjan.Większośc turystów zachwyca się kaplicą Cappella Colleoni i Basillica di Santa Maria Maggiore.
My dodatkowo weszliśmy na sam szczyt aby rozkoszowac się panoramą miasta. Następnego dnia mieliśmy rozpocząc kolejny etap podróży i wzgórza Bergamo odwiedzic na koniec naszej podróży ponownie.