Podróż Konie tańczą w Jerez - Senora, no, no!



Dwugodzinne przedstawienie to efekt wieloletniej pracy ze zwierzętami. Perfekcyjne choreograficznie, niesamowite widowisko wraz z grą światła i muzyki jest popisem końskiego piękna, elegancji, precyzji i idealnej harmonii ruchów jeźdźca i konia.  

 

Senora, no, no - krzyczał ochroniarz na lotnisku w Jerez de la Frontera, biegnąc za mną w kierunku samolotu, z którego dosłownie przed kilkoma chwilami zdążyłam wysiąść. Pędziłam do samolotu w poszukiwaniu okularów przeciwsłonecznych pozostawionych w kieszonce siedzenia numer 24. Ich brak odczułam w Andaluzji już następnego ranka..