20. maja 2012 r.
Tym razem nasza podróż ma zabarwienie rodzinne. Odwiedzamy syna, który kończy studia w Edynburgu. Ale podróż nie może obyć się bez zwiedzania. Więc najlepiej odbyć ją razem
Wylatujemy z Bydgoszczy i lądujemy w Prestwick, ok. 50 km na południowy-zachód od Glasgow. Jesteśmy w Szkocji. Nad głowami powiewa nam niebieska flaga z białym krzyżem Św. Andrzeja (ukośnym). Do miasta jedziemy pociągiem, który ma swój przystanek przy lotnisku. Dojeżdzamy do Central Station. Dalej pociąg nie jedzie. Wyjście z peronu za okazaniem biletu. Tutaj spotykamy naszego studenta.