W niedzielny słoneczny i upalny poranek wyruszamy z Polski przez Słowację i Węgry do Rumunii. Na granicy przesuwamy zegarki o godzinę do przodu. Na pierwszy nocleg zatrzymujemy się na campingu w Baile Felix niedaleko Oradea. Jest to uzdrowiskowa miejscowość . Za 2 osoby, samochód i namiot płacimy 40 lejów. Na campingu spotykamy 2 grupy Polaków podróżujących camperami i motorami. Sam camping warunki socjalne ma raczej słabe, prysznice i umywalki są na zewnątrz, na szczęście jest bardzo ciepło i nie przeszkadza to nam.
2012-08-05