Nissiros jest jedną z wysp Dodekanezu, ma średnicę około 8 km i powierzchnię 41,6 km², jest wyspą górzystą, z kraterem wulkanu po środku.
Jak głosi legenda wyspa powstała na skutek walki Posejdona z gigantem Polivotisem. Władca mórz odłupał trójzębem kawał skały z wyspy Kos i przygniótł nim uciekającego przeciwnika. Skałą tą jest dzisiejsze Nissiros, a aktywność wulkanu to próby uwolnienia się pogrzebanego giganta.
Na Nissyros wybraliśmy się promem będąc na urlopie na Kos we wrześniu 2011r.
Jednodniową wycieczkę kupiliśmy bezpośrednio w porcie w Kos. Po dopłynięciu do portu Mandraki na Nissiros (682 mieszkańców) kupiliśmy blilet na autokar, który zawiózł nas do krateru wulkanu Stefanos, który jest niewątpliwie największą atrakcją wyspy.
Jest drugim pod względem wielkości czynnym wulkanem w Europie i jednym z największych na świecie wulkanem hydrotermalnym.
Na skałach widać żółte osady siarki, czuć zapach siarkowodoru, ze szczelin na dnie krateru wydobywa się gorąca para wodna i gazy o temperaturze nawet do 300 st.C ,w niektórych miejscach widać wrzące błoto, spod ziemi słychać bulgotanie, syczenie- jak głosi legenda- to jęki Poliwotisa ;)- niezapomniane wrażenie...
Po powrocie z kaldery wulkanu mieliśmy jeszcze czas wolny w urokliwym porcie Mandraki