W tym domu nie może być normalnie.
Tak zwyczajnie: planujemy wyjazd, organizujemy wyjazd, wyjeżdżamy, czujemy sie wspaniale, wracamy, opisujemy podróż na Kolumberze......
Nie, u nas zawsze musi być powywracane w cały świat! Planujemy Grecję to zwiedzamy Tunezję; kupujemy Turcję - Tomek leci do Szwecji; płacimy za Djerbę to ją biuro podróży odwołuje i spełniamy marzenie o zobaczeniu Maroka ;o)
No to zwyczajnie chcę wyjechać do Ustronia, bez wymagań; krótki wypad do Ostrawy w Czechach..... Przecież nie wszystko musi się wywracać do góry nogami.....
Musi? Jednak musi.......
Tomek właśnie śle zdjęcia z Anglii.....