Co ma Kochanowski do Zamchu , niepozornej dziś wsi w gminie Obsza na południowo - wschodniej rubieży Lubelszczyzny ? Ano ma, gdyż autor fraszek był tu w czasach ,gdy ta wieś nie była taka niepozorna ,a stanowiła serce oddzielnego starostwa .Ale po kolei.Zamch, zwany dawniej Zamkiem wyrósł wokół założonego w II połowie XIV wieku dworu myśliwskiego.Pół wieku później Władysław Jagiełło utworzył starostwo zamechskie,które zdecydowanie zyskało na znaczeniu gdy starostą został Jan Zamoyski.Tak , ten sam ,późniejszy kanclerz i twórca Ordynacji Zamojskiej.Zamch był ważny skoro bywali tu królowie :Jagiełło,Zygmunt August ,Jan Sobieski i Stefan Batory, którego pobyt w Zamchu w 1578 roku uwiecznił właśnie Jan Kochanowski w utworze :Dryas Zamechska".Kochanowski pisał także o sąsiedniej wsi ,Obsza, którą nazywał Psza. I tu ,i tu wyraźnymi śladami przeszłości ,ale tej znacznie późniejszej są XIX wieczne kościoły dawniej cerkwie ,najpierw unickie ,potem prawosławne.Najciekawsza światynia ,też dawna cerkiew znajduje się w Babicach. W odróżnieniu od poprzednich ta ma bardzo wyraźne cechy architektoniczne budownictwa obrządku wschodniego ,a więc typowy trójdzielny układ konstrukcyjny,kopuły, tambury , kokoszniki itp.No,i jest orientowana .Tylko ikonostasu brak choć niektóre jego elementy ,jak carskie wrota wykorzystano w obecnym ołtarzu.W pobliżu omawianych wsi przepływa rzeka Tanew,prawobrzeżny dopływ Sanu.Niedaleko Zamchu wyłania się przepastnej Puszczy Solskiej i dalej płynie w otwartym terenie.Tanew jest naprawdę prześliczna ,jej urokowi uległ także Jan Kochanowski pisząc tak:"Jeśli chcesz rzek przezornych pławem napaść oczy: Tu Sopot tu Tanwica swoją rosę toczy Tu Tanew niehamowana San prędki napawa[...] "