Podróż Kalimera Grecjo - W drodze do Platona



Właściwie nie było żadnych kolejnych planów wyjazdowych na ten rok. Dopiero maj a już  za nami sporo włóczęgi . Najpierw wypad w góry, potem na krótko nad morze do rodziny. Dwa tygodnie temu wróciliśmy z Irlandii - pełni wrażeń i zachwytów nad urodą wyspy. Mąż stwierdził, że tegoroczny limit został wyczerpany, ale myśl o słoncu i szmaragdowej wodzie nie odpuszczała. No i jeszcze wizja własnego opalonego ciała gdy wokól same białasy...  No tak, tego argumentu nie dało się nijak odeprzeć. Po najmniejszej linii oporu - last minute i znowu ulubiona Grecja. Tym razem kontynentalna - lecimy na Riwierę Olimpijską. W pełni świadomie - wiemy, jak tam jest, bez luksusów, tanio, ale ma być morze i góry. No i SŁOŃCE ! Cena aż kusiła - praktycznie prawie za darmo.

  • podejrzany przez okno
  • słonecznikowy samolot
  • użytkownik drogi
  • cerkiew
  • Platon
  • Img 3158