Podróż Okolice Olsztyna - Nordic Walking - Zielona Marszruta z Małżonką/ Olsztyn Jaroty



Zanim otworzę gotowy szkic II edycji " W Kierunku Granicy " mam przyjemność przedstawić dzisiejszy ( niedziela 04.09.11 ), szybciutki, kameralny  zielony spacer - Nordic Walking - w towarzystwie mojej małżonki. Dziś była wspaniała pogoda więc postanowiłem wziąć " strzelbę " i troszkę pocelować. Oprócz moich wypraw rowerowych w samotności nie zaniedbuję wspólnych podróży pieszych razem z moją żoną. Kółeczko zatoczone od południowej strony Olsztyna zawiera się w prawie 13 km. Wcześniejsze wędrówki pomijały Ruś.    Zapewne znajdę wśród innych podróżników Kolumbera  miłośników takich podróży. Prawda, że nie zawsze trzeba pokazać okazały pałac, i wyniosły nowy most? Uważam, że nawet najmniejsza wieś, osada zasługuje na zabłyśnięcie w oczach podróżników. Mam tych miejscowości w swoim najbliższym sąsiedztwie i archiwum troszkę ale powoli, jakby do " deseru " wrzucę co nie co do wglądu. Kończy się lato ale myślę, że podróże się nie skończą. Pomomo, że wędrówkę nazwałem zieloną marszrutą to nie mogłem sie oprzeć ukazania Wam jednego  koścółka stojącego u schyłku naszej traski w miejscowości Bartąg.