Według niektórych relacji staw ,w którym nakręcono kultową scenę polskiego filmu znaleźć jest łatwo.. Chodzi o ten moment filmu "Noce i dnie" ,w którym Tolibowski- Strasburger wchodzi po nenufary ,by wręczyć je Barbarze - Jadwidze Barańskiej.A wszystko to przy niesamowitej muzyce Waldemara Kazaneckiego.Niby sprawa prosta - staw znajduje się na końcu wsi Kołodziąż pod Stoczkiem Łukowskim.Tyle że jest tam kilka stawów ,i wszystkie wyglądają jakby "zagrały" w tej scenie.Pokręciłem się po groblach ponad godzinę,pytałem ludzi starszych i młodszych i ... nie mam pewności. Jeden siedemdziesięciolatek wskazał mi staw na którym ,jak się wyraził aktor "zbierał liście".Ale ten staw mi zbytnio nie pasuje .Mam wprawdzie swój typ , który wskażę przy zdjęciu ,ale może ktoś z Was będzie miał właściwe skojarzenie.Niedaleko od Kołodziąża znajduje się inna "nocodniowa" wieś ,czyli Seroczyn ,która udawała Serbinów.Zachowanych śladów pofilmowych tam niewiele.Dwór Niechciców wybudowany na potrzeby kręcenia zdjęc rozebrano po ich zakończeniu ,pozostały tylko budynki gospodarcze.No i okoliczne pola .Ponoć wprawne oko może dostrzec znane w z filmu plenery.Mi się nie udało nic znajomego wypatrzeć.