Podróż Andaluzja cz. III - Arcos de la Frontera



Przemieszczając się w kierunku Rondy, zatrzymujemy się w jednym z Białych Miasteczek Arcos de Frotera. Wjeżdżamy od strony Sewilli i miasteczko wydaje się płaskie i łatwo przejezdne. Dopiero wyjazd, gdy skręciliśmy z złą ulicę przysparza nam mocnych wrażeń. Przeciskamy się między dwoma domami, z zamkniętymi lusterkami kroczek po kroczku uff udaje się. A najlepsze z tego wszystkiego jest to, że z dużą szybkością śmigają po tej ulicy małe autobusiki. Może kierowcy dostają dodatkowe uposażenie za uciążliwą pracę. 

Po wyjeździe z miasta robimy przystanek na zdjęcia i na małego łyka dla kurażu po tej slalomowej jeździe. Miasteczko jest niedaleko tzw. Trójkąta Sherry, wiec kupiliśmy co nieco do spróbowania.

Dopiero z tego miejsca widać, że to miasteczko jest położone na 200 metrowej wapiennej skale. Widok niesamowity.

  • Droga do arcos  10
  • Droga do arcos  2
  • Droga do arcos  3
  • Droga do arcos  4
  • Droga do arcos  9
  • Arcos de la frontera
  • Arcos de la frontera  2
  • Arcos de la frontera  3
  • Arcos de la frontera  8
  • Arcos de la frontera  10
  • Arcos de la frontera  12
  • Arcos de la frontera  14
  • Arcos de la frontera  15
  • Arcos de la frontera  17
  • Arcos de la frontera  19
  • Arcos de la frontera  22
  • Arcos de la frontera  25
  • Arcos de la frontera  26
  • Arcos de la frontera  31
  • Arcos de la frontera  32
  • Arcos de la frontera  34
  • Arcos de la frontera  43
  • Arcos de la frontera  46
  • Arcos de la frontera  48
  • Arcos de la frontera  50
  • Arcos de la frontera  52
  • Arcos de la frontera  54
  • Arcos de la frontera  58
  • Arcos de la frontera  63
  • Arcos de la frontera  66
  • Arcos de la frontera  67
  • Arcos de la frontera  72
  • Arcos de la frontera  73
  • Arcos de la frontera  74
  • Droga do arcos 2
  • Droga do arcos 2  1
  • Droga do arcos 2  5