Podróż Heban i kość słoniowa - W Afryce byłem prawie dwa razy...



Wybrzeże Kości Słoniowej kojarzyło mi się dotąd z całkiem niezłymi piłkarzami. Abidżan, gospodarcza stolica kraju, na pierwszy rzut oka przypomina europejskie miasto. Ale to kwintesencja Afryki, wprost z reportaży Ryszarda Kapuścińskiego.    

 

W Afryce byłem prawie dwa razy. Najpierw kilkanaście lat temu jechałem autostopem przez Europę z zamiarem dotarcia do hiszpańskiej Ceuty. Nie dojechałem, utknąłem w Barcelonie. Z kolei przed kilkoma laty byłem w Egipcie na jednodniowej wycieczce samolotem z kurortu na Krecie - zwiedzanie Kairu i Gizy klimatyzowanym autobusem w towarzystwie przewodnika, posiłek w hotelu z widokiem na piramidę Cheopsa.    

  • 17830 - Wybrzeże Kości Słoniowej W Afryce byłem prawie dwa razy