Podróż Kreta replay - Znowu na Krecie :)



Tegoroczne plany wakacyjne dotyczyły Beskidów. Wszystko właściwie było przygotowane, noclegi zarezerwowane, samochód przygotowany, wkłady do lodówki zamrożone, buty do wędrówek zniesione ze strychu.... Mimo nie tak odległej powodzi, postanowiliśmy połazić po górach. Dwa dni przed wyjazdem mąż zerknął na długoterminową prognozę pogody i okazało się, że ma znowu lać. No niestety, chodzenia po górach by nie było. W dodatku droga do Sromowiec przerwana, trzeba jechać przez Słowację - a planowaliśmy po drodze do Zawoi zaliczyć spływ Dunajcem. Bez sensu.... No i internet, szukanie last minute i decyzja o powtórce Krety. Poprzednio zjechaliśmy jej wschodnią  część, więc teraz przyszła pora na zachodnią. Górskie buty powędrowały do walizek - przeciaż mamy zaliczyć Samarię :) Okazało się, że buty wędrowaly wraz z nami, ale do Samarii nie poszły. Potworny upał pokrzyżował nam plany. Nie chcieliśmy wlec się w rozrzażonym słońcu i powietrzu jak w piecu. Buty wróciły czyste, rozczarowane i mocno zawiedzione... No nic, może to znak, że jeszcze kiedyś......

Tym razem trochę wrażeń z zachodniej Krety - wschodnia w innym albumie. Zapraszam.

  • przez szybkę
  • Santorini z lotu ptaka
  • oliwki