W jednej z gazet przeczytałem, że Czarnogóra to bałkańska kraina, w której od 800 lat toczy się wojna z krótkimi przerwami na wesela i pogrzeby. To wystarczyło, żebym musiał tam pojechać!
Jako, że tym razem podróżowaliśmy z rodzicami, postanowiliśmy zamienić plecaki na walizki na kółkach, a tanie hostele na zupełnie przyzwoity hotel basenem. Z biurem podróży polecieliśmy do Dubownika, skąd busami zawieziono nas do Baru w Czarnogórze - naszego miejsca noclegowego.
Sam Bar jest miastem turystycznym, sporo w nim hoteli i restauracji, jest kwiecisty deptak przy morzu oraz niezłe plaże (mimo bliskiej obecności portu). Około 6 km na południowy-wschód (kierunek Ulcinj) znajdują się ruiny Starego Baru. Warto się tam wybrać taksówką, gdyż droga jest bardzo ruchliwa i raczej mało ciekawa. Na zwiedzaniu pozostałości starego miasta można miło spędzić przynajmniej kilka godzin.
W pobliżu Starego Baru rośnie ponoć najstarsze (ponad 2000 lat) drzewo w Europie - Stara Maslina (Stara Oliwka). Można do niej dojść piechotą schodząc w dół stromą uliczką, na której w małych i przytulnych knajpkach kupimy domowej roboty wina oraz lokalne potrawy.
Blisko Baru (ok. 10 km) znajdują się także góry, po których można się poszwędać. Niestety nie udało mi się znaleźć żadnych opisów w Internecie ani przewodnika na miejscu. Nawet kiedy podeszliśmy do taksówkarzy, żeby nas zawieźli w miejsce, z którego można wyruszyć na szlak, nie wiedzieli o czym mówimy. Dziwili się, że chcemy jechać w góry, przecież nie ma w nich nic ciekawego…
Po chwili negocjacji jeden z taksówkarzy zaoferował, że zawiezie nas do starego kościoła i przyjedzie nas odebrać kilka godzin później. Kierowca zawiózł nas w góry i wysadził obok starego monastyru. Niestety nie zapisałem jego nazwy i nie mogę jej sobie przypomnieć ani znaleźć w sieci. Gdzieś w ciemnych zakątkach pamięci pobrzmiewa mi wyraz „Rybliok”, ale może to być zupełnie mylny trop. Jeśli ktoś wie o który monastyr chodzi, bardzo proszę o pomoc :).
W górach, oprócz starego klasztoru (nadal mieszkają w nim zakonnicy) na jednym ze szczytów znajdują się ruiny zamku a ze szczytów rozciąga się widok na morze, Bar oraz port.