Witajcie,
tym razem będzie krótko - zupełnie inaczej niż w moich 'expresach'. W grudniu 2008 roku, miałem okazję wraz z grupą foto-amatorów wejść do elektrociepłowni Bytom-Szombierki. Taki plener. Efekty na załączonych zdjęciach.
Ten obiekt działa(ł) jeszcze niedawno jako rezerwowy, włączany w okresie remontu głównej ciepłowni znajdującej się nieco dalej. Podczas naszej wizyty była w nim jakaś szczątkowa załoga, ale nie pakowała się przed obiektyw, zajmując się raczej utrzymaniem jej w stendbaju :) tak na wszelki wypadek.
Wnętrze było nie lada wyzwaniem od strony kolorów i balansu bieli. Wszelkie kolory świateł mieszały się w pomieszczeniach.
Kolory są takie jak widział je aparat - oko widzi nieco inaczej.
Zapraszam Was na spacer po tym wnętrzu, które dzisiaj już jest podobno całkiem wygaszone i martwe.
Miłego spaceru,
Pozdrawiam, bARtek