Podróż Wielka majówka - Długi weekend majowy



W tym roku długi majowy weekend spędziliśmy w Bieszczadach, przy okazji odwiedziliśmy Słowację, a właściwie kilka miasteczek które z racji swojego położenia pojawiły się na naszej mapie punktów "do zaliczenia". To była rozgrzewka przed samochodową wyprawą na Chorwację, którą rozpoczynamy 6 maja.Coś jest w tych słowackich miasteczkach takiego, że poczuliśmy się jakby czas cofnął się o jakieś 20 - 25 lat. Nic się nie można dowiedzieć, to co znaleźliśmy w internecie często odbiegało od stanu faktycznego. Muzea pozamykane, mimo że karta wisi że w tym i tym dniu otwarte w godzinach..., ludzie pytani o zabytki które powinny być w danej miejscowości robili "wielkie oczy" i ze zdziwieniem pytali - a to na pewno u nas ??? Rzec można "normalnie czeski film" ;-)  

Maj 2010