Gdańska starówka zawsze była dla mnie ciekawym obiektem fotograficznym. Różnorodność architektoniczna ,ciekawa o każdej porze roku ,sprawia że można tam spacerować godzinami. Tym razem nie miałem tyle czasu, bo pogoda była bardzo specyficzna. W samo południe słońce ledwo przebijało się przez chmury, one pędziły w szalonym tempie, a ja chciałem być w wielu miejscach, by pokazać to co się działo. Fotografowana architektura sprawiała wrażenie grafiki.Później zrobiłem kilka detali.Chmury przeszły i niebo zrobiło sie puste.