Komentarze użytkownika zfiesz, strona 647

Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz

  1. zfiesz
    zfiesz (16.04.2009 20:46)
    a ja muszę przyznać, ze jeszcze nigdy nie widziałem żadnego w UK! wiem, oczywiście, ze są, ale jakoś żaden jeszcze nie wpadł mi w oko...

    dzięks za plusa:-)
  2. zfiesz
    zfiesz (16.04.2009 20:44)
    dzieki za wszystkie plusy! nie jestem w stanie podziekować za każdy z osobna:-)

    no i liczę na, przynajmniej fotograficzną, relację z meksyku!
  3. zfiesz
    zfiesz (16.04.2009 20:41)
    cóż... jako bardzo umiarkowany zwolennik oliwek, powiem, że owszem... są bardzo fotogeniczne:-)
  4. zfiesz
    zfiesz (16.04.2009 20:39)
    śniadanie było na stole, bo gdzie niby mialo byc?:-) a ten widok miał tylko apetyt wzmagać:-) (moze niejasno podpisałem... taki widok, na błekitny meczet z jednej i hagia sofia z drugiej strony, rozposcierał sie z tarasu hotelowej restauracji)
  5. zfiesz
    zfiesz (16.04.2009 20:33)
    @duzinek: przepraszam najmocniej, że "aktywnie uczestniczyłem", ale... to twoja wina i pretensje możesz mieć tylko do siebie:-)
    @kolumber: mimo wszystko - dziękuję;-p
  6. zfiesz
    zfiesz (16.04.2009 20:31)
    @dino: 6 tygodni mam "odhaczone" w mieście meksyk:-) ale ciagle mi mało!:-)
  7. zfiesz
    zfiesz (16.04.2009 20:26)
    widzę kuniu, ze wystarczy trochę wody i mozna na ciebie liczyć:-) dzięki za plusa! ...i tobie judymka też:-)
  8. zfiesz
    zfiesz (16.04.2009 20:20)
    ło bosz! teoria voyagera o nieoglądaniu starych zdjęć, przez nowych użytkowników padła! jakim cudem to znalazłaś/eś labombonera? nie wiem, ale dzięki za plusa:-)
  9. zfiesz
    zfiesz (16.04.2009 15:23)
    jak wszyscy pluszą, to i ja, a co!:-)

    @jarek: wiesz, moje pierwsze "podróżowanie", czyli wyjazdy pod namiot na mazury, to było głównie poznawanie ludzi. szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jak mogłoby być inaczej! co jest fantastyczne, wiele z tych znajomości przetrwało do dziś, mimo, czasem, 20 lat! teraz wygląda to trochę inaczej. podczas objazdówki jakiegoś kraju, trudno poznać nowych ludzi. spotkać - owszem, ale zeby po powrocie chciało się odpisac na mejla, czy przedzwonić, trzeba czegoś więcej... i dzięki za plusa!:-)

    @judymka: baranina rulez! wprawdzie stambuł to nie meksyk, ale dzięki za plusa i udanych wakacji!:-)

    @duzinek: marysiu... to ja ci plusa za silna wolę!;-) ten tekst w wersji bardzo surowej i częściowo papierowej istniał juz jakieś trzy lata. dopiero na ostatniej nocce w pracy (chyba we wtorek) jakiś zły duch podpowiedział mi, zebym ruszył cztery litery:-) no i zawsze to dwie pieczenie na jednym ogniu - nadrobiłem zaległości:-) mil gracias za plusa!

    kuniu, kikk, podziecha, bobi... wam też po buziaku (oprócz kunia!!:-)

  10. zfiesz
    zfiesz (15.04.2009 23:53)
    uhm!:-)