Komentarze użytkownika zfiesz, strona 63
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
a to wiem! pewnie! Moje Słońce Najjaśniejsze zagorzałą rękodzielniczką jest. tylko że ona szydełkuje a nie sztry...cośtam:-)
-
w to nie wątpię!:-)
-
to tak naprawdę fotki z kilkunastu wyjazdów/wypadów, dlatego próżno doszukiwać się tu jakiejś spójności. ale knuję i kombiuję co z tym zrobić. kilka tematów, które mogły skończyć tutaj, wybiło się na niepodległość (historia w drewnie zapisana, sokólskie wiatraki, czy relacje z moich stron: żuławy, kanał elbląski, oberland i warmia - bo wiesz, z mojej perspektywy nawet niemcy to wschód:-) i z czasem pewnie jeszcze kilka się wybije. poza tym to miejsce gdzie bez skrupułów mogę wrzucać fotki z polski, bez wyrzutów sumienia, że nie opisane:-) przynajmniej w miarę łatwo można je znaleźć, prawda?:-)
jeszcze raz dzięki za spędzenie tu kilku godzin:-)
-
z tego co wiem, nadal remontują. to wielka chałupa, a oni zwyłe małe mróweczki. życie...
-
to już musi pozostać w sferze domysłów... nie pamiętam czy wiało, czy mocno się zapierał:-)
-
za dobrze ją znam! młody jeszcze jestem (jak niedawno ustaliliśmy) i nie chce przedwcześnie opuścić ziemskiego padołu:-)
-
ok, ale cicho. może nas nie zauważą:-)
-
o raczkach to chyba w szkole uczyli? przynajmniej za moich czasów. strasznie depresyjne miejsce (1,8 metra pod poziomem morza:-)
co do reszty... nie ma za co. takie małe skrzywienie mam, że wolę mniej uczęszczane ścieżki:-)
-
no dobra, dobra... niech wam już będzie:-)
-
dzięki za przeszłość, teraźniejszość i generalnie. spadam do wyrka... cmok:-)
-
a to wiem! pewnie! Moje Słońce Najjaśniejsze zagorzałą rękodzielniczką jest. tylko że ona szydełkuje a nie sztry...cośtam:-)
-
w to nie wątpię!:-)
-
to tak naprawdę fotki z kilkunastu wyjazdów/wypadów, dlatego próżno doszukiwać się tu jakiejś spójności. ale knuję i kombiuję co z tym zrobić. kilka tematów, które mogły skończyć tutaj, wybiło się na niepodległość (historia w drewnie zapisana, sokólskie wiatraki, czy relacje z moich stron: żuławy, kanał elbląski, oberland i warmia - bo wiesz, z mojej perspektywy nawet niemcy to wschód:-) i z czasem pewnie jeszcze kilka się wybije. poza tym to miejsce gdzie bez skrupułów mogę wrzucać fotki z polski, bez wyrzutów sumienia, że nie opisane:-) przynajmniej w miarę łatwo można je znaleźć, prawda?:-)
jeszcze raz dzięki za spędzenie tu kilku godzin:-) -
z tego co wiem, nadal remontują. to wielka chałupa, a oni zwyłe małe mróweczki. życie...
-
to już musi pozostać w sferze domysłów... nie pamiętam czy wiało, czy mocno się zapierał:-)
-
za dobrze ją znam! młody jeszcze jestem (jak niedawno ustaliliśmy) i nie chce przedwcześnie opuścić ziemskiego padołu:-)
-
ok, ale cicho. może nas nie zauważą:-)
-
o raczkach to chyba w szkole uczyli? przynajmniej za moich czasów. strasznie depresyjne miejsce (1,8 metra pod poziomem morza:-)
co do reszty... nie ma za co. takie małe skrzywienie mam, że wolę mniej uczęszczane ścieżki:-) -
no dobra, dobra... niech wam już będzie:-)
-
dzięki za przeszłość, teraźniejszość i generalnie. spadam do wyrka... cmok:-)