Komentarze użytkownika zfiesz, strona 601
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
oarjt... już się nie tłumaczę, bo będzie, że mam coś na sumieniu:-p
-
ależ hopperq! ja stary perwers jestem, więc bym sie nie wypierał:-) przecież wiesz, że ja zdjęcia z przypadku oglądam:-)
-
szczerze mówiąc, ja wczoraj po raz pierwszy... ale nie wynikało to bynajmniej z pruderii, czy wstydu... ot jakoś tak, nie było czasu:-)
-
a dlaczego ograniczyliście listę aktywności do 50 wydarzeń?
-
oooo... ja mam to już za sobą:-) od kilku lat...
-
raczej z radości, że mam trzy dni wolnego!:-)
-
a zdawało mi się, że miałeś być też w meksyku. byłeś? czy świńska grypa pokrzyżowała plany?
-
dopiero wstałem mimblo, więc wredny jestem "od rana". hormony i te sprawy... ;-)
-
nie rzucam słów na wiatr dino;-)
-
dżyzas!!! nie róbcie mi tego!!! po sylwestrowym zgonie mojego starego kompa, część relacji mam TYLKO na kolumberze. ich "awaria" oznaczałaby całkowitą anihilację:-(
-
oarjt... już się nie tłumaczę, bo będzie, że mam coś na sumieniu:-p
-
ależ hopperq! ja stary perwers jestem, więc bym sie nie wypierał:-) przecież wiesz, że ja zdjęcia z przypadku oglądam:-)
-
szczerze mówiąc, ja wczoraj po raz pierwszy... ale nie wynikało to bynajmniej z pruderii, czy wstydu... ot jakoś tak, nie było czasu:-)
-
a dlaczego ograniczyliście listę aktywności do 50 wydarzeń?
-
oooo... ja mam to już za sobą:-) od kilku lat...
-
raczej z radości, że mam trzy dni wolnego!:-)
-
a zdawało mi się, że miałeś być też w meksyku. byłeś? czy świńska grypa pokrzyżowała plany?
-
dopiero wstałem mimblo, więc wredny jestem "od rana". hormony i te sprawy... ;-)
-
nie rzucam słów na wiatr dino;-)
-
dżyzas!!! nie róbcie mi tego!!! po sylwestrowym zgonie mojego starego kompa, część relacji mam TYLKO na kolumberze. ich "awaria" oznaczałaby całkowitą anihilację:-(