Komentarze użytkownika zfiesz, strona 221
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
memento swoją drogą, ale i oswajanie śmierci. adorowanie, ugłaskiwanie, puszczanie do niej oka... chyba za ciasne mamy umysły, żeby to pojąć? a może zbyt daleko odeszliśmy od istoty człowieczeństwa, życia i śmierci?
-
poza tym, część meksykańskich dróg jest w stanie, o którym u nas tylko pomarzyć!:-)
-
niektórzy lubią przesadzać z łatami;-)
-
:-)
-
ale ciągle są tacy, którzy przypną im metkę "komunistów" i będą twierdzić, że zgineły w imię "lepszej sprawy":-(
-
właśnie skończyłem chwytać słońce w manchesterze (po raz kolejny). efekty za chwil kilka. chyba nawet jakieś latarnie się trafiły;-)
-
w sumie... skojarzenie dość przyjemne:-)
-
przyznaję, że obecna jakos tak kiepsko się komponuje. może... przejrzę fotki i coś ustalimy;-)
-
jemu chyba już nic nie zaszkodzi;-) a osoby w jego otoczeniu? nie wygląda na kogoś, kto by się przejmował;-)
-
pogadaj z sąsiądami albo hydraulikiem.. może uda się coś takiego zaaranżować i w kuchni;-)
-
memento swoją drogą, ale i oswajanie śmierci. adorowanie, ugłaskiwanie, puszczanie do niej oka... chyba za ciasne mamy umysły, żeby to pojąć? a może zbyt daleko odeszliśmy od istoty człowieczeństwa, życia i śmierci?
-
poza tym, część meksykańskich dróg jest w stanie, o którym u nas tylko pomarzyć!:-)
-
niektórzy lubią przesadzać z łatami;-)
-
:-)
-
ale ciągle są tacy, którzy przypną im metkę "komunistów" i będą twierdzić, że zgineły w imię "lepszej sprawy":-(
-
właśnie skończyłem chwytać słońce w manchesterze (po raz kolejny). efekty za chwil kilka. chyba nawet jakieś latarnie się trafiły;-)
-
w sumie... skojarzenie dość przyjemne:-)
-
przyznaję, że obecna jakos tak kiepsko się komponuje. może... przejrzę fotki i coś ustalimy;-)
-
jemu chyba już nic nie zaszkodzi;-) a osoby w jego otoczeniu? nie wygląda na kogoś, kto by się przejmował;-)
-
pogadaj z sąsiądami albo hydraulikiem.. może uda się coś takiego zaaranżować i w kuchni;-)