Komentarze użytkownika zfiesz, strona 209

Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz

  1. zfiesz
    zfiesz (28.02.2010 21:11)
    strasznie się cieszę leszku, że odwiedziłeś moje rodzinne miasteczko!:-) ...i że wybrałeś się ze mną na wschód też!:-) wielkie dzięki.

    specjalne podziękowanie za, jak zwykle zresztą, fachowe komentarze i ciekawe spostrzeżenia. z ciebie też niezłe ziółko!:-) ale myślę, że to wiesz;-)
  2. zfiesz
    zfiesz (28.02.2010 20:57)
    bardzo głęboka prawda piotrze!;-)
  3. zfiesz
    zfiesz (28.02.2010 20:56)
    bez złośliwości proszę!;-p przejęła się... phi! myślał by kto!;-)
  4. zfiesz
    zfiesz (28.02.2010 20:55)
    raczej NIE podejrzewam miało być!:-)
  5. zfiesz
    zfiesz (28.02.2010 20:55)
    nie chodziło mi o ciebie leszku! raczej podejrzewam cię o jakiekolwiek uprzedzenia! no proszę cię!:-)

    z resztą w pełni się z tobą zgadzam. i, że się powtórzę, ciekawe spostrzeżenie.
  6. zfiesz
    zfiesz (28.02.2010 20:52)
    oczywiście że na litwie i białorusi znalazłbym masę innych miejsc! ale akurat temat tatarów jakoś strasznie mnie pociąga. stąd dość ścisłe nastawienie:-)
  7. zfiesz
    zfiesz (28.02.2010 20:46)
    że się powtórzę: mi casa es su casa:-)
  8. zfiesz
    zfiesz (28.02.2010 20:45)
    że niby co? apetyt by ci odjęło?:-p

    i wiem co to cumin, tylko nie byłem pewien, czy to kmin. wiesz, w polsce to ja od patelni stroniłem trochę, więc niektóre składniki znam tylko w wersji tutejszej;-) btw... czy zapach mielonego kuminu nie kojarzy ci się z... potem?:-) bo mi bardzo!:-)

    jesli chodzi o patenty... mi spodobał się pomysł szklenia pokrojonej w grubą kostkę cebuli z odrobiną cukru i słodkiej papryki. świetny dodatek do tacos! szczególnie jeśli są na ostro.
  9. zfiesz
    zfiesz (28.02.2010 20:38)
    podziwiam cię leszku! podziwiam! niezła przeprawa!:-)

    starą grzybowszczyznę warto odwiedzić, jeśli interesują cię bardziej kuriozalne fragmenty dziejów podlasia. jurowlany i cała trasa nadgraniczna jest fajna ze względu na ten specyficzny urok końca świata. tam naprawdę czas się zatrzymał, a z "tamtejszymi" dogadać się jest sztuką. polecam!

    tyniewicze i lady leżą natomiast w moim naj-naj-najulubieńszym rejonie podlasia - w trójkącie zabłudów, bielsk podlaski, hajnówka. mam tam jeszcze całkiem sporo wiosek do odwiedzenia, więc pewnie przybędzie tu kilka zdjęć. ale to najwcześniej w sierpniu.

    jeśli chodzi o nazewnictwo, trzymałem się tego co usłyszałem od naszego "przewodnika" i co znalazłem na stronie sanktuarium. ale fakt, zgadzam się z tobą, że brzmi trochę niegramotnie:-)

    wielkie dzięki!:-)
  10. zfiesz
    zfiesz (28.02.2010 20:24)
    wiesz... my w zasadzie na balety tam pojechaliśmy (wesele mojego młodszego braciszka) i udało nam się tylko wyrwać na krótki spacer po miasteczku. może kiedyś będzie jeszcze okazja?