Komentarze użytkownika zfiesz, strona 149
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
kopułowe szaleństwo!!!:-)
-
ładnie! szkoda że odbicia w kałużach się nie załapały:-)
-
marcin jak zwykle ciacha brutalnie!:-) ale, tak czy inaczej, fajnie "klimatycznie" ci wyszło.
-
dokładnie to samo pomyślałem! mają cerkiew na oku;-)
-
mocno "bizantyjska"...
-
podałeś mu pomocną dłoń?:-)
-
mało...
z doświadczenia wielu kolumberoiczów wynika, że o ile realnie lubią (jak-i-ja:-) podróżować, o tyle z ganianiem po linkach już mają problemy. wrzucaj tu co masz!:-)
a pomysł na maltę niezły. zwłaszcza, że alternatywnie do wyboru masz albo głośne paceville, st. julians i sliemę, albo kurorty dla emerytów.
btw, ja zastanawiałem się, czy można maltę przejść dookoła. pewnie nie zajęłoby to dłużej niż tydzień:-)
-
co do oceny sytuacji politycznej, skłaniam się ku komentarzom mis_w_sieci.by. swoją drogą, podobny "dylemat" jesli chodzi o oceny reżimu, miałem a kubie. tam, o dziwo, większość przypadkowo spotkanych osób też nie narzeka na klan castro. co nie zmienia faktu, że żyje się tam cięzko.
reszta w najlepszym porzadku. fajny, ciekawy, zajmujący opis i interesująca trasa. mi osobiscie zabrakło tylko "spotkania" z białoruską tatarszczyzną, ale jaj mam lekkie odchyły w tej kwestii, więc wybaczam:-D
ale na zdjęcia muszę znaleźć dłuższą chwilę;-)
-
wiesz... jedno drugiego nie wyklucza:-)
-
oooo! a może chcesz się na kilka dni wyrwać na zachód? zapraszam! tylko napisz kiedy, bo w drugiej połowie lipca jestem w polsce na dwa tygodnie.
-
kopułowe szaleństwo!!!:-)
-
ładnie! szkoda że odbicia w kałużach się nie załapały:-)
-
marcin jak zwykle ciacha brutalnie!:-) ale, tak czy inaczej, fajnie "klimatycznie" ci wyszło.
-
dokładnie to samo pomyślałem! mają cerkiew na oku;-)
-
mocno "bizantyjska"...
-
podałeś mu pomocną dłoń?:-)
-
mało...
z doświadczenia wielu kolumberoiczów wynika, że o ile realnie lubią (jak-i-ja:-) podróżować, o tyle z ganianiem po linkach już mają problemy. wrzucaj tu co masz!:-)
a pomysł na maltę niezły. zwłaszcza, że alternatywnie do wyboru masz albo głośne paceville, st. julians i sliemę, albo kurorty dla emerytów.
btw, ja zastanawiałem się, czy można maltę przejść dookoła. pewnie nie zajęłoby to dłużej niż tydzień:-) -
co do oceny sytuacji politycznej, skłaniam się ku komentarzom mis_w_sieci.by. swoją drogą, podobny "dylemat" jesli chodzi o oceny reżimu, miałem a kubie. tam, o dziwo, większość przypadkowo spotkanych osób też nie narzeka na klan castro. co nie zmienia faktu, że żyje się tam cięzko.
reszta w najlepszym porzadku. fajny, ciekawy, zajmujący opis i interesująca trasa. mi osobiscie zabrakło tylko "spotkania" z białoruską tatarszczyzną, ale jaj mam lekkie odchyły w tej kwestii, więc wybaczam:-D
ale na zdjęcia muszę znaleźć dłuższą chwilę;-) -
wiesz... jedno drugiego nie wyklucza:-)
-
oooo! a może chcesz się na kilka dni wyrwać na zachód? zapraszam! tylko napisz kiedy, bo w drugiej połowie lipca jestem w polsce na dwa tygodnie.